Klub Amatorów Kina – Dead Man Jima Jarmuscha

Rzuciła Cię dziewczyna? Chłopak spóźnił się na randkę? Czujesz, że zostałeś/-aś na świecie sam/-a niczym na krze lodu płynącej wartkim nurtem wprost ku wodospadowi? A może dostałeś/-aś właśnie pracę w Machine, zatęchłej i zepsutej dziurze gdzieś na zachodzie, do której jak wata do otwartej rany przylgnęła zła sława trupiarni?
A może – po prostu – jesteś amatorem pięknych zdjęć, świetnej muzyki i przewrotnych westernów? Liznąłeś/-ęłaś Homera, czytałeś/-aś Blake`a i zdecydowanie bardziej od smutnego rzemiosła Nicolasa Cage`a cenisz subtelny geniusz Johnny`ego Deppa wpleciony w rytm poetyckiej narracji filmowej Jima Jarmuscha? Zadajesz sobie pytania: „skąd przychodzę” i „dokąd zmierzam”? „Czy dobro zwycięży zło” i „czy mam ze sobą tytoń”?
Jeżeli odpowiedziałeś/-aś twierdząco choćby na jedno z powyższych pytań, masz już bilet, żeby wyruszyć wraz z Nikim w wyjątkową podróż. Dokąd? Zapewne tam, gdzie woda zlewa się z niebem.
Jeżeli natomiast na żadne z pytań nie znalazłeś/-aś odpowiedzi twierdzącej – Nikt Ci nie przeszkodzi, by zabrać się z nami.
Zrobisz to jednak na własne ryzyko.

Klub Amatorów Kina zaprasza 23 lutego 2020 r. na „Dead Mana Jima Jarmusha”. Odjeżdżamy o 19.00.
Paweł Lekszycki